Motorola Moto One jest jedynym z niewielu telefonów, które zaliczają się do grupy Android One. Są to urządzenia, które pracują na czystym Androidzie. Przez ostatnie tygodnie sprawdzałem jak w codziennym użytkowaniu wypada nowa Motka. Zapraszam do recenzji.
Motorola Moto One – parametry:
- 5,9” wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1520 x 720 pikseli,
- procesor Qualcomm Snapdragon 625,
- 4 GB pamięci RAM,
- 64 GB pamięci wewnętrznej,
- podwójny aparat główny 13 Mpix + 2 Mpix,
- kamerka 8 Mpix,
- LTE,
- GPS,
- NFC,
- Bluetooth 5.0,
- port USB typu C,
- Dual SIM,
- bateria o pojemności 3000 mAh,
- Android 9.0 Pie,
- wymiary: 150 x 72 x 7,97 mm,
- waga: 162 g,
- cena w momencie publikacji: ok.999 złotych.
WYGLĄD I JAKOŚĆ WYKONANIA
Motorola Moto One jest pierwszą Motką, której stylistyka nie przypomina innych telefonów z portfolio producenta. Dotychczas Motki można było poznać po ”uśmiechniętym” obiektywie aparatu oraz po charakterystycznej bryle. W Moto One przyszła pora na zmiany. W wyglądzie Motki znajdziemy wszystko to, co powinno być w telefonie 2018 roku, czyli Notch, wyświetlacz, który za zajmuje praktycznie cały przedni panel oraz szklane plecki. Nie zabrakło tutaj kilku smaczków, które pozwalają odróżnić Motke na tle innych telefonów, które, jakby nie było, obecnie wyglądają bardzo podobnie. Jednym z nich jest m.in: logo Moto zatopione w czytniku linii papilarnych z tyłu urządzenia oraz napis Motorola pod wyświetlaczem.
Jeśli chodzi o jakość wykonania, to jestem miło zaskoczony tym, jakie materiały zostały użyte do produkcji Motki. W kwocie około 1000 złotych dostajemy telefon, który został wykonany jak urządzenia flagowe – szkło z tyłu i przodu urządzenia, połączone srebrną, metalową ramką. Wszystko to sprawia, że telefon wygląda korzystnie oraz przyjemnie leży w dłoni. Ponadto do telefonu dodawane jest gumowe etui, które sprawia, że telefon pewnie wpasowuje się w dłoń. Jedyna wada, jakiej dopatrzyłem się w obudowie Motki, to niska odporność ekranu na zarysowania. Na egzemplarzu testowym jest już kilka sporych rys, dlatego od razu po zakupie polecam zainwestować w szkło ochronne.
Przejdźmy do rozmieszczenia elementów na obudowie. Na froncie urządzenia, oprócz wyświetlacza, znajdziemy: głośnik do rozmów, kamerkę, logo Motorola oraz serię czujników. Na prawym boku zamontowano klawisze głośności oraz przycisk do włączania/wyłączania urządzenia. Na równoległej krawędzi umieszczono tackę, na której znalazło się miejsce na slot dual SIM – możemy mieć dwie karty nanoSIM i kartę pamięci microSD. Na górnej krawędzi znajdziemy mikrofon oraz wejście słuchawkowe mini jack. Na dole umieszczono złącze USB typu C oraz głośnik. Na tylnym panelu zobaczymy podwójny aparat fotograficzny z diodą doświetlającą LED, czytnik linii papilarnych z zatopionym logiem Moto oraz napis Android One.
WYŚWIETLACZ
Moto One została wyposażona w wyświetlacz IPS o przekątnej 5,9” i rozdzielczości 1520 x 720 pikseli, 19:9, co daje zagęszczenie na cal na poziomie 287 ppi. Niskie zagęszczenie pikseli da się odczuć – bardziej wprawne oko zauważy poszarpane ikonki. Poza tym jednym mankamentem, wyświetlacz pokazał mi się z dobrej strony. Kąty widzenia są bardzo dobre. Na nasycenie barw również nie mogę narzekać (możemy je dostosować dzięki trybowy koloru – standardowy lub jaskrawy). Oprócz tego niska jasność minimalna oraz wysoka jasność maksymalna zapewnia komfortowe korzystanie z telefonu w każdych warunkach. Za przyjemne użytkowanie urządzenia nocą, odpowiada podświetlenie nocne, czyli nic innego jak filtr światła niebieskiego.
Spis treści:
1. WYGLĄD I JAKOŚĆ WYKONANIA, WYŚWIETLACZ
2. UŻYTKOWANIE I SYSTEM, BATERIA